Tureckie Towarzystwo Turystyczne Koło Turystyczne Z historii Koła Nasz region Nasz śpiewnik Sekcja żeglarska Linkownia Kontakt
startuj z nami  |  dodaj do ulubionych   
VIRIBUS UNITIS po drogach i bezdrożach, czyli nasza historia turystyki
Reaktywacja, czyli historia lat ostatnich
  Reaktywacja
  Piesze wędrówki po powiecie
  Górskie wędrowanie
  Rajdy kolejką wąskotorową
  Obozy wędrowne
  Spływy kajakowe
  Zamiast zakończenia
 Rajdy kolejką wąskotorową

Rajdy kolejką wąskotorową to przeszłość, której wskrzesić się już nie da. Turkowska wąskotorówka czynna od roku 1912 i jeszcze w roku 1990 prowadząca regularne przewozy osobowe właściwie na naszych oczach skończyła swój żywot. Pierwszy rajd do Kalisza i Gołuchowa w 1995 r zorganizował Adam Bartczak. Potem po kilku latach przerwy impreza ta odbywała się systematycznie na przełomie maja i czerwca  ...aż do samego końca istnienia wąskotorówki w 2006 roku. Podczas ostatniego rajdu nie było już drezyny, którą ponoć skradli złomiarze, rok później znikły także odcinki torów.

Kiedy organizowaliśmy te rajdy, kolejka wykorzystywana była wyłącznie do przewozów towarowych. Próbowaliśmy ją jeszcze wskrzesić jako turystyczną atrakcję, niestety, bezskutecznie. A jest czego żałować. Zbieraliśmy się rano na turkowskim „dworcu centralnym” (przecież innego nie było), grupa rowerowa pakowała do pociągu rowery, kasowaliśmy okolicznościowe bilety i w drogę w kilku kolejowych wagonach: tradycyjnym z oknami, chroniącym przed wiatrem i chłodem, w całkowicie odkrytej platformie i zadaszonej kowbojce. Dołączali do nas mieszkańcy miasta, chcąc wykorzystać ostatnią być może okazję do tej niezwykłej kolejowej podróży. Kolejka posuwała się powoli, bo też dokąd mieliśmy się spieszyć? Po drodze zatrzymywaliśmy się na dłuższą przerwę na granicy lasu w pobliżu Piętna, by urządzić sobie piknik przy ognisku i pieczonych kiełbaskach. Panowie kolejarze wyciągali z wagonu towarowego starą drezynę i ćwiczyliśmy się w szaleńczej jeździe w tę i z powrotem.

Ze stacji końcowej w Zbiersku ruszaliśmy na trasy rajdu. Dla części uczestników był to powrót autokarem lub na piechotę do Turku, inni rowerami albo  pieszo docierali na miejsce noclegu – do Tuliszkowa, Przespolewa, Kosmowa...

W 2000 roku celem trasy rowerowej była Chatka Ornitologa w Białobrzegu, ze Zbierska mieliśmy do przejechania ok. 50 km, wydawałoby się - niewiele dla wprawnych rowerzystów. Jednak leśne ścieżki z piachem po osie i odcinki, kiedy trzeba było wnosić rowery na piaszczyste wzniesienia, wyciągnęły z nas wszystkie siły. Smak mineralnej w wiejskim sklepiku – bezcenny. A później długie ognisko w Białobrzegu.

Dwa z rajdów kolejkowych połączone zostały z próbą objechania powiatu tureckiego wzdłuż jego granic, pierwszy, w roku 2002, od strony południowej z noclegiem w Miłkowicach, kolejny w kierunku przeciwnym z noclegiem w Galewie. Przyjęliśmy zasadę, by jechać drogami i ścieżkami jak najmniej oddalonymi od administracyjnych granic powiatu, co okazało się zadaniem niełatwym, chwilami wręcz karkołomnym. Tym większa okazała się satysfakcja z pomyślnego ukończenia tego przedsięwzięcia. 



Zobacz zdjęcia





Tureckie Towarzystwo Turystyczne   |   Koło Turystyczne   |   Z historii Koła   |   Nasz region   |   Nasz śpiewnik   |   Sekcja żeglarska   |   Linkownia   |   Kontakt
© Tureckie Towarzystwo Turystyczne - www.ttt.turek.net.plrealizacja online24.pl