Tureckie Towarzystwo Turystyczne Koło Turystyczne Z historii Koła Nasz region Nasz śpiewnik Sekcja żeglarska Linkownia Kontakt
startuj z nami  |  dodaj do ulubionych   
Sekcja żeglarska
  BURSZTYNOWYM SZLAKIEM
  Aktualności
  Relacje
  Imprezy
 Relacje

SZLAKIEM BURSZTYNU I WIELETÓW - ETAP I z Konina do Kruszwicy

Droga wodna wiodąca od Konina poprzez Kruszwicę na północ Notecią, należała już w starożytności do bardzo uczęszczanych. Był to jeden ze szlaków bursztynowych. Łączyła najważniejsze ośrodki gospodarcze i polityczne Polski plemiennej, później państwowej.
W tym rejonie krzyżowała się ze szlakiem wschód – zachód. W bliskiej odległości leżało szereg ośrodków, w tym m.in. gród biskupiński i Gniezno. Tu spotykali się kupcy ze wszystkich stron Europy, a także Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Świadczą o tym stanowiska wykopaliskowe. Zwłaszcza w okolicy Żółwieńca dowodzą, że już wtedy istniały połączenia kanałowe pomiędzy poszczególnymi ośrodkami.
Idea budowy połączenia Wisły z Notecią i Wartą, zbliżona do obecnego kształtu, zrodziła się w XVI wieku.
Trudności techniczne, związane szczególnie z koniecznością pokonania wododziału między dorzeczem Wisły i Odry na odcinku Ślesin – Gopło, sprawiły jednak, że prace nie zostały podjęte. Jeszcze przez dwa stulecia funkcjonowały tylko lokalne szlaki wodne nie wymagające budowy stopni żeglownych.
Do działań na wielką skalę nad budową połączeń kanałowych Pojezierza Kujawskiego i Wielkopolskiego przystąpiono po pierwszym rozbiorze Polski, za panowania Fryderyka II. W wyniku zmian politycznych tereny nad Brdą, Notecią i Wartą weszły w skład Prus.
Nowe drogi wodne miały scalić królestwo pruskie i ułatwić transport wojska i towarów. W 1772 r. rozpoczęto prace  projektowo-organizacyjne. Rok później podjęte zostały pierwsze prace ziemne, a już jesienią 1774 r. oddano do użytku Kanał Bydgoski.
Rozwój gospodarki europejskiej zadecydował o konieczności budowy wodnych połączeń Warty z Notecią poprzez system Jezior Kujawsko – Wielkopolskich.
Od najdawniejszych czasów szlak notecko – goplański był wykorzystywany w transporcie regionalnym. W latach 1870 – 1878 uregulowano i skanalizowano Noteć w granicach zaboru pruskiego, z ośmioma stopniami wodnymi i śluzami żeglownymi.
Po I wojnie cała droga wodna Warta – Kanał Bydgoski, a także górna i środkowa Warta znalazły się w granicach Polski.
Dalsze prace nad połączeniem Gopła z Wartą podjęte zostały w 1936 r. Do wybuchu II wojny wykonano 8,5km Kanału Morzysławskiego wraz z dwiema śluzami – Morzysław i Pątnów.
Prace dokończone zostały po wojnie. Wybudowano śluzy Gawrony i Koszewo oraz połączono Jezioro Czarne z Jeziorem Ślesińskim. W 1972 roku odcięto jeziora Pakowskie od szlaku poprzez wybudowanie zapory w Pakości. Stały się zbiornikami retencyjnymi dla Kanału Górnonoteckiego. Także na skutek rozwoju transportu drogowego gospodarcze znaczenie straciła tzw. droga folusza, łącząca Jezioro Foluskie z Wolickim.

Km 406,5 (00,0) – ujście Kanału Ślesińskiego (Morzysławskiego) do Warty. Wodowskaz Morzysław – wskazuje przy wysokiej wodzie - 549 cm, przy średnio wysokiej(SWW) -451cm, przy średniej wodzie(SW) -323cm, średnio niskiej wodzie(SNW) – 255cm, niskiej wodzie(NW) – 81cm.
    Jeżeli chcemy zasięgnąć informacji o aktualnym stanie wody zwracamy się do kierownika Nadzoru Widnego Konin (tel. 0-63 243-35-05), adres pocztowy: Nadzór Wodny Konin, ul. Kramska 10, 62-510 Konin. Następny etap to 336,9km Warty swobodnie płynącej - Morzysław – Santok!!.
Odcinek północny łączy jezioro Pątnowskie kanałem o długości ok. 8,5 km i dwoma śluzami – śluzą Pątnów 2 oraz śluzą Morzysław (Konin) z rzeką Wartą.
Płynąc szlakiem z Konina do Bydgoszczy, wypływamy z kanału Morzysławskiego na Jezioro Pątnowskie leżące w granicach miasta Konin. To pierwsze jezioro na naszym szlaku (albo ostatnie – jeśli płyniemy w odwrotnym kierunku). Akwen ten powstał w niecce polodowcowej. Ułożony równoleżnikowo – w swojej zasadniczej części ma 4km długości, 1km szerokości i średnią głębokość 2,6m. Większość brzegów niska, tylko niewielka zachodnia część brzegu północnego i południowego wyższa i bardziej sucha. W tej części zbliża się do Jeziora Gocławskiego, oddzielonego od niego nasypem i biegnącą po nim ul. Przemysłową, włączoną w ciąg drogi krajowej nr 25. nieco wyższe brzegi są po obu stronach odnogi o długości ok. 1,5km i szerokości 300-400m prowadzącej do Jeziora Mikorzyńskiego. Linia brzegowa głównej niecki jest dość silnie rozwinięta. W części południowo zachodniej znajduje się niska, zadrzewiona, podmokła wysepka połączona z lądem kamienną groblą, fragmentami ukrytą pod powierzchnią wody. Brzegi jeziora są nieregularnie zadrzewione, pobrzeże zaś praktycznie w całości porośnięte trzciną, wśród której z rzadka widnieją przerwy umożliwiające dojście bezpośrednio do brzegu. Około 70 proc. wiatrów na jeziorze wieje z kierunków zachodnich i północno-zachodnich. Wzdłuż jeziora powstaje krótka fala, która po ustaniu wiatru szybko zanika.
Jezioro Pątnowskie jest jednym z jezior włączonym w obieg chłodzenia Zespołu Elektrowni „Konin”. W tym celu także, w części południowej i wschodniej jeziora, poza linią brzegową, zbudowany został skomplikowany system kanałów, do których wpływanie i kąpiel są zabronione. Obserwuje się znaczne podniesienie temperatury wody, stąd jezioro nie zamarza zimą. Według Instrukcji Eksploatacyjnej maksymalna dopuszczalna temperatura latem nie powinna przekroczyć 28oC. Pomiary w pełni sezonu (letniego) wykazywały, że dochodziła do 31oC (uwaga na chłodzenie silników).
Na wschodnim brzegu można wejść do Kanału Licheńskiego (szer. 30m, dług. 500m), prowadzącego w kierunku jeziora o tej samej nazwie, który jest zamknięty jazem leżącym bezpośrednio za lokalnym mostem drogowym. Malowniczy i cichy, bardzo dobrze nadaje się do postoju. Uwaga: pod powierzchnią wody ostrogi wprowadzone w jezioro na 50m. Podobne chronią wejścia do kanałów chłodniczych. Podpływanie do nich zbyt blisko może okazać się ryzykowne.

             Jezioro Licheńskie to typowe jezioro rynnowe o stosunku długości do szerokości jak 10:1. Leży na uboczu szlaku żeglarskiego. Odcięte jest od kompleksu jezior pątnowsko-ślesińskich jazem na Kanale Licheńskim, spiętrzającym lustro wody średnio o około 0,5m. (sprawna załoga pokonuje go bez trudu). Włączone w obieg chłodniczy konińskich elektrowni jest najcieplejszym jeziorem w Polsce. Wyjście z jeziora kanałem jest zamknięte przepompownią.

Brzeg zachodni, niższy, jest zalesiony, wschodni – wyższy, w większości zadrzewiony. Pobrzeże porośnięte trzcinami, z niewielkimi przerwami umożliwiającymi postój przy piaszczystych plażach. Pośrodku wschodniego brzegu jeziora leży najstarszy kompleks zabudowań wsi Stary Licheń, którego centralny obiekt stanowi znane sanktuarium maryjne.
(
Wieś położona na wschodnim brzegu Jeziora Licheńskiego. Ślady zamieszkiwania ludzi na tym terenie sięgają epoki kamienia łupanego. W czasach rzymskich wiódł tędy szlak bursztynowy. Legenda głosi, że istniała tutaj pogańska świątynia, w której zamieszkiwało „licho” i stąd nazwa miejscowości. Z jednego z głazów rytualnych wyciosany został przed wiekami krzyż stojący w rynku od 1151 r. W XIII w. Na wzgórzu istniał zamek rodu licheńskich, z którego wywodziło się kilku znaczących polityków Polski jagiellońskiej. Przed 1458 r. Licheń uzyskał prawa miejskie, które utracił na początku drugiej połowy XVII w., po potopie szwedzkim. Obecnie Licheń znany jest jako sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski. Tradycja wiąże powstanie sanktuarium z wydarzeniami okresu napoleońskiego. Rannemu w bitwie pod Lipskiem w 1813 r. Tomaszowi Kłossoskiemu ukazała się Matka Boska z białym orłem na piersiach. W 1836 r. taki obraz ujrzał Kłossowski w przydrożnej kapliczce i przeniósł go w 1844 r. do leśnej kaplicy w pobliżu swego miejsca zamieszkania. Obecnie obraz ten znajduje się w ołtarzu głównym neogotyckiego kościoła św. Doroty.
Od 1949 r. przebywają w Licheniu księża marianie i tworzą tu środek kultu maryjnego o zasięgu ogólnopolskim. Od 1994 r. trwa budowa bazyliki. To największa świątynia w Polsce. W czerwcu 1999 r. Licheń odwiedził papież Jan Paweł II. Z tej okazji zorganizowano tu regaty papieskie, które mogły się odbyć dzięki jednorazowemu obniżeniu poziomu Jeziora Licheńskiego umożliwiającemu przepłynięcie przez jaz dużej liczby łodzi).

Wyjście na jezioro Mikorzyński (z Jeziora Pątnowskiego) i dalszy szlak wiedzie już odnogą (szer.400m, dług. 1300m) usytuowaną w północno-wschodniej części jeziora, naprzeciw Kanału Morzysławskiego. Po jej osi prowadzi oznakowany szlak żeglowny(szer.50m, gł. tranzyt. 2,0m). Odnoga kończy się mostami: drogowym i kolejowym o prześwicie 4,95m, położonymi obok siebie (km 11 szlaku). Na odnodze należy zachować szczególną ostrożność ze względu na dzikie kąpieliska ciągnące się wzdłuż brzegu. Na Jeziorze Pątnowskim funkcjonują aż trzy przystanie: OSW KWB „Konin” S.A., przystań żeglarska  ZE PAK S.A. i Elektrowni „Adamów” (po drugiej stronie jeziora – naprzeciwko). Na przystani OSW KWB „Konin” jest baza policji wodnej. Tam też najwygodniej rozpoczynać (lub zakończyć) rejs, gdyż ma ona najlepszy dojazd i urządzenia do wodowania.
(Przystań położona na północnym brzegu jeziora. Dojazd do centrum miasta ulicami Przemysłową i Ślesińską lub miejską linią autobusową nr 56 łączącą dzielnice Łężyn z centrum Konina. Oferuje turystom przybywającym z wody możliwość postoju przy kei, dostęp do sanitariatów, najwygodniejsze na jeziorze i w okolicy warunki do slipowania, obsługę warsztatową, ładowanie akumulatorów, parking i pole namiotowe (całość jest kontrolowana przez ochronę przez całą dobę). Na miejscu i w najbliższej okolicy można coś zjeść i bez problemów zrobić zakupy. Na przystani stacjonuje policja wodna i WOPR. Ośrodek jest centrum życia żeglarskiego, które organizuje we własnym zakresie oraz przy współpracy z Konińskim OZŻ.
Jedną z najciekawszych imprez są Regaty Barbórkowe odbywające się corocznie na początku grudnia. Jest to możliwe ponieważ jezioro nie zamarza.
   
           
Na całym jeziorze jedynym miejscem zagospodarowanymi przystosowanym do postoju łodzi są pomosty we wsi, w pobliżu sanktuarium. Wodowanie z przyczepy można próbować – po uprzednim zapoznaniu się z warunkami terenowymi – w pobliżu pomostów lub na końcu jeziora. Ostatnio podjęte zostały działania techniczno-organizacyjne mające na celu zbudowanie przeprawy dla łodzi przez jaz na Kanale Licheńskim. Jezioro Licheń leży w granicach administracyjnych gminy Ślesin. 
Inną jeszcze przeszkodą jest mielizna na jeziorze Pątnowskim sięgająca prawie do połowy jeziora, (namierniki to trzy kominy z prawej i ujście kanału Licheńskiego z lewej). Na torze wodnym prowadzącym do Jeziora Mikorzyńskiego obowiązuje zakaz rozwijania dużych prędkości i uprawiania narciarstwa wodnego (Uwaga; oczywiście nikt tego nie przestrzega).
Jezioro Mikorzyńskie – ten urokliwy akwen to typowe jezioro rynnowe o stosunku długości do szerokości 10:1 oraz rzędnej lustra wody 83, 5m n.p.m. Brzegi ma wysokie, powstałe jako moreny boczne, miejscami skarpowe, dochodzące do wysokości 15 m nad poziom lustra wody. Są one zadrzewione, fragmentami zalesione, a pobrzeża – mocno zarośnięte trzciną i szuwarami, na szczęście z prześwitami umożliwiającymi dobicie do suchego tutaj piaszczystego brzegu. Jezioro włączono w otwarty obieg chłodniczy zespołu elektrowni konińskich, co w konsekwencji podniosło jego temperaturę średnio  o 40C. Powierzchnia Jeziora Mikorzyńskiego wynosi 251,8ha. a długość maksymalna 6100., przy szerokości 650, i głębokości maksymalnej 36,5m.
Pierwsza toń, za mostem jest najgłębszą częścią Jeziora Ślesińskiego. Po 500m lekko zwęża się do 200m, aby przed 18km szlaku przyjąć maksymalną szerokość ponad 500m.Za śluzą lewy brzeg kanału jest wysoki, prawy niski, miejscami bagnisty, oddzielony od kanału wałem. Obydwa brzegi są zadrzewione

Km 11 - szlaku wpływamy na Jezioro Mikorzyńskie z Jeziora Pątnowskiego pod mostami. Zaraz po przejściu mostów widać na kursie wyspę Kara. Oznakowany tor wodny prowadzi pomiędzy brzegiem wschodnim a wyspą, którą można opłynąć także od zachodu, ale wiąże się to z możliwością  wplątania się  w pływającą tu dość obficie roślinność wodną.

Wyspa Klara, podmokła i zadrzewiona, o powierzchni 0,1ha, ma swoje miejsce w historii. Prace wykopaliskowe prowadzone na obecnie jeszcze suchym skrawku ziemi udowodniły obecność w tym miejscu w okresie przedchrześcijańskim warowni lub przyczółka obronnego, strzegącego szlaku bursztynowego. Przed regulacją szlaku wodnego, gdy poziom jeziora był niższy, wyspa wypiętrzona była nad lustro wody ponad 2m. Wiąże się z nią  także szereg podań i opowieści mających swoje korzenie w średniowieczu. Opływając wyspę, na wysokości 12 kilometra szlaku zmieniamy kurs o 900 w kierunku wschodnim. Wchodzimy pomiędzy zalesione brzegi – zachodni wysoki, skarpowy i wschodni niski. Na wysokości 12,3km na wschodnim brzegu widać niebieską wieżyczkę wejścia do porty przystani „Bernardynka”
Brzeg zachodni, wysoki i zalesiony, od cypla zmienia ostro kierunek na ogólnie północny. Ten sam kierunek przyjmuje oś jeziora, a z nią tor wodny. Brzeg wschodni wysoki, ma pobrzeża umocnione kamieniami, gęsto porośnięte trzciną. Wzdłuż niego, za kamiennym umocnieniem, prowadzony jest kanał systemu chłodzącego elektrowni, szeroki na około 2m wylot kanału znajduje się na wysokości kościoła. Dobijanie na dziko na tym odcinku jest ryzykowne, a jedyne bezpieczne miejsce do dojścia to przystań Ośrodka szkolenia w Wąsoszach. Łatwo go zauważyć, ponieważ sygnalizuje go z daleka wysoki komin i budynki z czerwonej cegły należące do starej zabytkowej gorzelni z XIX. usytuowanej w centrum wsi Wąsosze.

Km 12,5 - Wąsosze – wieś położona przy drodze biegnącej wzdłuż wschodniego brzegu Jeziora Mikorzyńskiego, na odcinku od 12,5 do 13,3km szlaku. Na wzgórzu nad jeziorem wznosi się kościół św. Mikołaja Biskupa i Dobrego Pasterza. Pierwotnie była to budowla murowana zbudowana pod koniec XVI w. W połowie XIX w. kościół się spalił. Pozostałością po nim jest prezbiterium. W drugiej połowie XIX w.. został odbudowany, a następnie dobudowano wieżę i kaplicę. We wnętrzu kościoła są stare obrazy z XII w. Obok kościoła znajduje się grobowiec dawnych właścicieli wsi
 Na brzegu zachodnim kompleks leśny dochodzi do wysokości ośrodka z przystanią „Hotel Mikorzyn”. Odtąd, wzdłuż drogi nr 25, rozpoczyna się wieś Mikorzyn, ciągnąca się około 2km.nad zachodnim brzegiem jeziora Mikorzyńskiego na odcinku od 13,0 do 15,0 km szlaku.
Pierwsza wzmianka historyczna o Mikorzynie pochodzi z początku XV w. W czasie powstania styczniowego, w 1863 r. toczyły się tu walki
z wojskami rosyjskimi. Na przełomie XIX i XX w. wieś była własnością malarza Alfreda Wierusza Kowalskiego.  W parku wiejskim o powierzchni 4ha rosną lipy, buki, grochodrzewy i jesiony. W Mikorzynie po przeciwnej stronie drogi, w odległości 1500m od brzegu jeziora, leży wyrobisko odkrywkowe Kopalni Węgla Brunatnego „Konin”, obecnie w fazie zalewania i rekultywacji.
Bezpośrednio za ośrodkiem, w poprzek jeziora zawieszone są dwie linie energetyczne  na wysokości 11 i 15m ( 13,5 km szlaku)

Km 13,8 - szlaku, na tym samym brzegu leży Ośrodek „Wityng” i ciąg prywatnych pomostów należących do posiadaczy działek rekreacyjnych. Dobijanie do tych ostatnich bez uzyskania wcześniejszej zgody wiąże się z ryzykiem ostrej dezaprobaty ze strony właściciela. Analogicznie przedstawia się również sytuacja na wschodnim brzegu, wzdłuż którego w odległości od 200 do 500 m od linii brzegowej położone są wsie Wąsowskie Holendry i Półwiosek Stary.

Km 15,6 - szlaku, za cyplem, na lewym zachodnim brzegu, jezioro przyjmuje swoją największą szerokość. W głębi widoczny jest duży pomost należący do restauracji ukrytej wśród drzew na wysokiej skarpie brzegowej. Na przeciwnym brzegu znajduje się Ośrodek Wypoczynkowy Delfin ( dawny „WSK Kalisz”) z żółtym, niskim budynkiem tawerny oraz pomostami.

Km 16 - szlak skręca  ostro na wschód, wchodząc w cieśninę o szerokości 200 m. (Uwaga przy wejściu  do przesmyku znajduje się mielizna ok. 0,5 m. wody – trzymać się bliżej brzegów). Bezpośrednio przed wejściem do cieśniny, na lewym brzegu widoczne są pomosty położone u podnóża skarpy, zaś w cieśninie, na prawym brzegu, rozlokowała się przystań Harcerskiego Ośrodka Wodnego ze Zduńskiej Woli.
Na jeziorze przeważają wiatry wiejące wzdłuż jeziora, w większości północne. Wtedy wzdłuż akwenu powstaje wysoka dość długa fala, która utrzymuje się jeszcze i po ustaniu wiatr. Wiatry poprzeczne – ze względu na wysokie zadrzewione pobrzeże powodują szereg odbić – są zmienne pod względem kierunku i siły.

Płynąc szlakiem ku północy z Jeziora Mikorzyńskiego, przepływamy wąskim przesmykiem pod mostem na wody Jeziora Ślesińskiego.

Km 17,2 - szlaku przechodzimy pod betonowym mostem kolejowo-drogowym (o prześwicie 4,59 m) leżącym w centrum miasta Ślesina. Biegnie po nim droga nr 263 Sompolno- Kleczew. Za mostem wypływamy na jezioro. Na odcinku od mostu do połowy długości jeziora (19,5 km szlaku) obowiązuje zakaz pływania i uprawiania narciarstwa wodnego. Za mostem, po obu jego stronach mieszczą się dwie przystanie: na lewo ŚKS Feniks i na prawo OSiR Ślesin na którego terenie ma swoją bazę WOPR.
Przystań Ślesińskiego Towarzystwa Sportowego FENIKS leży na lewym brzegu (zachodnim) bezpośrednio przy moście, na terenie parku miejskiego w odległości 100m od centrum miasta. W promieniu 1km znajdują się wszystkie instytucje i punkty usługowe niezbędne turyście przybywającemu z wody. Położenie w głębi zatoki daje osłonę od falowania wzdłużnego jeziora. Przystań jest w trakcie rozbudowy. W sezonie 2004 ma być przygotowanych 30 miejsc cumowniczych, sanitariaty, warsztat szkutniczy, dostęp do energii elektrycznej i zapewniona całodobowa ochrona obiektu)
Ślesin leży między jeziorami Mikorzyńskim  i Ślesińskim, oddalony od Konina o 16km na północ. Około 2500 mieszkańców. Osada, prawdopodobnie jeszcze celtycka, w tym miejscu była już oznaczona na mapach Ptolemeusza. Pierwsza historyczna wzmianka
o Ślesinie pochodzi z 1231 r. Akt lokacyjny miejski nastąpił w 1358 r. z przywileju Kazimierza Wielkiego. Ludność trudniła się kupiectwem, rybołówstwem, rolnictwem i rzemiosłem. Po II rozbiorze Polski Ślesin włączony został do zaboru pruskiego, po 1815 r. znalazł się w granicach Królestwa Polskiego. W 1870 r. stracił prawa miejskie w wyniku reorganizacji administracyjnej. 
Atrakcją turystyczna jest łuk triumfalny, klasycystyczny, trójdzielny, murowany z orłem napoleońskim. Wzniesiony został w 1811 r. na cześć Napoleona który tędy przechodził w 1807 r. Zbudowano go w nadziei, że Napoleon w dowód wdzięczności zrezygnuje z daniny finansowej na rzecz armii. Stało się inaczej. W ucieczce spod Moskwy ominął Ślesin, zaś zaborca za wiernopoddańczą postawę obłożył miasto dodatkowymi podatkami.  Interesującym i niezwykłym zabytkiem Ślesina jest szczególny język będący odmianą gwary środowiskowej. Język obraźników (malarzy postaci świętych) został w XIX w. Przejęty i rozbudowany przez handlarzy pierzem i gęśmi w celu zabezpieczenia się przed infiltracją środowiska przez konkurencję.
Jezioro Ślesińskie leży na wysokości 83,5m n.p.m. Wraz z odcinkiem kanałowym i niewielkim Jeziorem Czarnym kończy stanowisko szczytowe Kanału Ślesińskiego. Jego stosunek długości do szerokości wynosi 8:1. Wody jeziora włączone w obieg chłodniczy konińskich elektrowni podniosły temperaturę średnio o 40C. Mierzona w połowie sierpnia ubiegłego roku wynosiła 310C.
Na obu brzegach usytuowane są liczne ośrodki wypoczynkowe, a także szereg prywatnych działek rekreacyjnych z własnymi pomostami. Brzegi jeziora są wysokie, często skarpowe, zadrzewione i zalesione, zwłaszcza od strony wschodniej.
Ze względu na silnie rozwiniętą linię brzegową, przy jednoczesnej niewielkiej szerokości jeziora, występujące na akwenie wiatry mają bardzo urozmaicone kierunki i siłę, gdyż pochodzą z odbić od wysokich brzegów i przybrzeżnych drzew. W tym miejscu, na prawym brzegu, ma swoje kąpielisko i pomosty ośrodek „Energetyk” o kilometr dalej OSW „Gwarek” a na przeciwległym brzegu, w głębi zatoki, ośrodek z przystanią należący do KWB ”Adamów”. (Przystań Żeglarska O/w KWB „Adamów” S.A. jest częścią ośrodka wypoczynkowego położonego w odległości 2km od centrum miasta. Leży w głębi zatoki na lewym (zachodnim) brzegu jeziora na wysokości 19km szlaku żeglownego. W części rekreacyjnej ośrodka oprócz domków kempingowych jest pole namiotowe, sklep spożywczy i mała gastronomia. Niewielki basen portowy skutecznie chroni tam łodzie przed falowaniem. Można wyslipować jacht na piaszczystej plaży. Przybywający tu z wody mogą skorzystać z WC i natrysków, a także w miarę możliwości po uzgodnieniu z bosmanem (panem Wiktorem Nowakiem), odpłatnie z pozostałej infrastruktury ośrodka. Przystań oferuje w czarterze łodzie kabinowe i wypożycza sprzęt rekreacyjny. Teren i przystań są w całości ogrodzone i dozorowane)

 Km 19, 0 - na tym odcinku jezioro się zwęża ostro do 100m. Po 300m, także ostro, rozszerz się w kierunku wschodnim, tworząc toń środkową o długości 750m. W połowie toni na prawym brzegu, na 19,8km, widoczny jest sztuczny wodospad o wysokości 2m, będący ostatnim już wylotem systemu kanałów chłodzących elektrowni konińskich. Trzeba pamiętać, że zabronione jest podpływanie do niego na odległość bliższą niż 50m.

Km 20 - szlaku jezioro znowu zwęża się miejscami do 100m. Po 750m  znów się rozszerza, jego lewy brzeg staje się niski, bagnisty, porośnięty trzciną. Na wysokości 21,0km szlaku jezioro ponownie się zwęża. Na cyplu , na lewym brzegu, widoczna jest tablica kilometrowa, a na dalekim trawersie, na brzegu, ustawiono maszt przekaźnika RTV (o wysokości 318m). bezpośrednio z cyplem jezioro rozszerza się w toń Głębockie.
Uwaga!!
W miesiącach letnich wzdłuż jeziora ustawiany jest nielegalnie tor wodny dla narciarzy z Obozu Sportów Wodnych „Płazik” z Łodzi, którzy przeganiają swoimi motorówkami wszystko, co pływa na tym akwenie, (nawet siłą), pomimo protestu żeglarzy i okolicznych mieszkańców, wielokrotna interwencja policji oraz Inspektora z Nadzoru Wodnego nie rozwiązała tego problemu!!!!. 
Na jej zachodnim brzegu widać prywatne pomosty, zaś u podnóża wysokiego, północnego brzegu – duże niestrzeżone kąpielisko.Szlak prowadzi na północ, na 21,7km, mijając lewą burtą strome zalesione wzgórze, wchodzimy do kanału prowadzącego do Jeziora Czarnego. Miejsce to zwane jest przez tutejszych mieszkańców Przewłoką. (Żółwieniec).
 Miejscowość jest położona przy północnym krańcu Jeziora Ślesińskiego przy wejściu do Kanału Ślesińskiego. Pierwotnie istniał tu gród Przewłoka, będący jedną z najważniejszych strażnic szlaku. Strzegł przeprawy statków płynących od Warty poprzez jezioro Gopło do Noteci. Już w czasach rzymskich istniały tu umocnienia portowe i kanałowe. Jezioro Gopło oddalone było wtedy od Ślesińskiego ok. 4km. Stanowiska i urządzenia do przeładunku i przewłóczenia statków broniła solidna warownia na nasypie (obecnie wzgórzu leżącym przy lewym brzegu u wejścia do kanału). Przewłoka w XIV w. miała rangę kasztelanii. Przewłóczenie i transport lądowy na tym odcinku trwał do końca lat 40. XX w.             
       Kanał Ślesiński, inaczej Gopło – Warta, wybudowany na odcinku południowym w latach 1937 – 39 i na odcinku północnym w latach 1946 – 49 zaczyna się od ujścia do Gopła, a kończy – ujściem do Warty zaopatruje w wodę cały olbrzymi przemysł wydobywczo – energetyczno – hutniczy Okręgu Konińskiego. Odcinek południowy łączy jezioro Gopło z jeziorem Głębockim, znajdują się w nim dwie śluzy: na 24,85 km śluza nr 4 Koszewo i na 24,24 śluza nr 3 Gawrony.
Kanał ma średnio 30m szerokości i głębokość tranzytową 1,8m. Na całej długości kanału obowiązuje ograniczenie prędkości do 10km/h. Od wejścia do Jeziora Czarnego wstępują masowo pływające wodorosty łatwo wkręcające się w śrubę. Brzegi kanału są zadrzewione.
Pomiędzy drzewami widać żelbetowe bunkry – pamiątka po II wojnie.  Lewy brzeg kanału, na całej długości od wejścia do Jeziora Czarnego, jest wysoki, stromy, uregulowany, natomiast na prawym  na kilku odcinkach rozciągają się niewielkie rozlewiska. W odległości 300m od wejścia nad kanałem przechodzi rurociąg „Przyjaźń”, a 750m dalej lokalny most drogowy o prześwicie 5,95m. brzeg rozlewiska za mostem wysoki, porośnięty pięknym lasem, stromy z suchym pobrzeżem, bardzo nadaje się do postoju na noc, zwłaszcza w maleńkiej zatoczce widocznej na końcu rozlewiska.

Po przepłynięciu ok. 800m od mostu wpływamy na Jezioro Czarne, które jest niewielkie, otoczone stromymi, zalesionymi brzegami, ma pobrzeże porośnięte trzciną, wśród której można znaleźć miejsca na dobicie do twardego piaszczystego brzegu. W połowie wschodniego brzegu jaz przeciwpowodziowy na 23,8km zamyka wejście do kanału ulgowego, odprowadzającego nadmiar wody poprzez jeziorko Mielno, leżące poza szlakiem. Łączy się ono z górnym odcinkiem Noteci, dawniej na tym odcinku nazywanej Nocią, wpadającą do szlaku poprzez śluzę wałową do kanału poniżej śluzy Koszewo.

Wypływając na jezioro, mamy na kursie, na przeciwległym brzegu, śluzę Gawrony. W głowie górnej śluzy, na zewnątrz wrót, w obu przyczółkach, znajdują się gniazda do osadzenia tamujących belek remontowych (szandorów). Służą one do odcinania śluzy od górnej wody. Wtedy cały przepływ wody przez stanowisko szczytowe jest kierowany wyżej wspomnianym jazem do jeziorka Mielno i dalej Notecią  do kanału. Do osadzenia szandorów służą żurawiki ustawione na stałe na przyczółkach.

Śluza Gawrony zamyka stanowisko szczytowe Kanału Ślesińskiego i podobnie jak śluza Pątnów jest obiektem chronionym. Przebywanie w jej obrębie bez zgody operatora jest zabronione.
Jedyne dogodne miejsce do dobijania w sąsiedztwie śluzy znajduje się
u podnóża siedziby operatora, przy lewym przyczółku. Po wyjściu ze śluzy Gawrony, po lewej stronie dolnych wrót, znajdujemy słabo odcinające się od brzegów kanału miejsce postojowe. Z niego po zewnętrznej stronie ogrodzenia śluzy, prowadzi ścieżka do zabudowań operatora, zaś w stronę przeciwną wzdłuż śluzy, do Koszewo.   (Śluza Gawrony leży na 24,20 km szlaku. Komora o wymiarach 57,4x9,60m zamykana wrotami wspornymi, napełniana przez kanały obiegowe, których wyloty znajdują się w ścianach komory bezpośrednio przy wrotach. Przy śluzowaniu należy ustawić się w połowie komory przy lewej ścianie, aby uniknąć walki ze strumieniem wpływającym lub wypływającym podczas napełniania czy opróżniania śluzy. Napęd elektryczny. Średni spad 3,5m.

Uwaga! Czas pracy opera od 1 maja do 31 sierpnia w dni robocze od 07.00 do 15.00 w soboty, niedziele i święta od 08.00 do 10.00 i od 1500 do 1600, poprzednim zgłoszeniu do Nadzoru Wodnego – Konin.)
Po przepłynięciu 1,6km osiągamy śluzę Koszewo. (śluza leży na 25,85km szlaku. Średni spad 2,8m. ma taką samą konstrukcję, jak śluza Gawrony z tą różnicą, że w górnej głowie nie ma gniazd szankrowych. Tel. Operatora 0-63 289-51-50. miejsce oczekiwania na śluzowanie przy górnych wrotach znajduje się przy lewym brzegu. Ścieżką wokół ogrodzenia można dojść do siedziby operatora).

Po wyjściu ze śluzy, na lewym brzegu, u podnóża zabudowań siedliska operatora usytuowany jest awanport dolny mogący przyjąć kilka łodzi. Z tego miejsca dochodzimy około 1km do wsi Koszewo.
W odległości 350m poniżej śluzy nad kanałem przerzucony jest most drogowy o prześwicie 5,48m, leżący w ciągu drogi lokalnej, łączącej wsie Koszewo i Noć. Jeszcze w czasach Długosza Noć leżała nad południowym krańcem Gopła, które wówczas było znacznie większe. Zgodnie z legendą tu urodziła się Rzepicha, żona Piasta.
Na 26,5km, na lewym brzegu, mijamy śluzę wałową, przez którą wpływa do kanału rzeka Noteć. Prąd wody zamula często kanał w obrębie śluzy, tworząc pośrodku szlaku podłużne odsypisko oznakowane bojami o długości 50m. bezpieczne przejście wiedzie przy prawym brzegu. Za oznakowanie tego miejsca odpowiada operator śluzy Koszewo. Brzegi kanału są w dalszym ciągu zadrzewione.
Wzdłuż lewego brzegu, za linią drzew w odległości od 50 do 500m od kanału, wiedzie droga łącząca wsie Koszewo i Mielnicę Dużą. Dojście do niej jest możliwe tylko w rejonie 29,0km, na wysokości wsi Warzymowo i Goplany. Na pozostałych odcinkach, za wałem rozciągają się torfowiska. Prawy brzeg na całej długości od Jeziora Czarnego do Gopła jest obwałowany i zadrzewiony. Za wałem, tak jak na lewym brzegu, rozciągają się mokradła i torfowiska. Jedyne dojście do drogi biegnącej wzdłuż kanału w odległości 500 do 1000m od niego, łączącej kilka wsi, są możliwe od mostów w Koszewie  i Mielnicy.

Km 28,8 - nad kanałem przerzucona jest lina wysokiego napięcia zawieszona na wysokości 8m. po około 2,6km przechodzimy pod mostem drogowym o prześwicie 6,4m leżącym w ciągu lokalnej drogi łączącej wsie Mielnicę Dużą na lewym i przewóz na prawym brzegu. (można się zatrzymać przy lewym brzegu i zrobić zakupy. Do sklepu do Przewozu jest ok.1500. i tyle samo w drugą stronę do Mielnicy).
 
Tuż za mostem, na wysokości 8m, znajduje się kolejna linia wysokiego napięcia, jest to ostatni już most nad Kanałem Ślesińskim. Od mostu szlak wchodzi na tereny Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia.
Po dalszych 400m, na 32km szlaku kanał wpada do pięknego jeziora Gopło.

Km 32,0 - wpływamy na jezioro Gopło, Jezioro Gopło ma ok. 27,5km długości i to bez żadnego mostu, jest 9 pod względem wielkości jeziorem w Polsce i największym na pojezierzu Wielkopolsko-Kujawskim, położone jest w rynnie goplańskiej (utworzonej przez lodowiec) wzdłuż nurtu Noteci. Jego powierzchnia wynosi 2154ha, maksymalna głębokość16,6 m (średnia 6,5m) szerokość – od 100 do 2500m.

W połowie Gopło rozdziela się na dwie równoległe zatoki otaczające olbrzymi półwysep Potrzymiech. Całe Gopło objęte jest ochroną leży, bowiem na terenie Goplańskiego Parku Krajobrazowego, obowiązuje zakaz wpływania do zatoki Pięciu Wysp oblewającej Potrzymiech od zachodu oraz do zatoki Suchej, Drewnik, Kickowskiej i Ostrowskie Kąty.
 Szlak wodny jest na całej długości oznaczony bojami zielonymi i czerwonymi wyjście poza trawers wyznaczonego szlaku może się skończyć wejściem na mieliznę, co na Gople ze względu na kierunek wiatru i fali, może przynieść przykre konsekwencje łącznie z utratą jachtu włącznie. Na całej długości jeziora nie ma przystani ani pomostów nadających się do zacumowania, można próbować stanąć w przerwach między trzcinami ale ze względu na płyciznę nie ma możliwości zejść suchą nogą na ląd. Jedyne przyzwoite pomosty znajdują się w Mielnicy – Ośrodek Osób Niepełnosprawnych kierowany przez fundację im. Doktora Janaszka. Mała, zadbana, gościnna przystań zorganizowana przede wszystkim dla celów własnych ośrodka. Podchodząc do pomostów, należy zwrócić uwagę na kąpielisko tuż obok pomostów. Można tam dobić i po uzyskaniu zgody kierownictwa skorzystać z infrastruktury ośrodka lub pomocy lekarskiej. Można bezpiecznie przenocować lub pozostawić łódź i pójść na zakupy do wsi. Bezpośrednio przy wejściu z Kanału Ślesińskiego jezioro rozszerza się w niewielką toń składającą się z dwóch zatok: wschodniej – mniejszej, i zachodniej – większej.

Około  500m od wyjścia z kanału toń przewęża się do 250m, by po kilkudziesięciu metrach ponownie się rozszerzyć. W lewej zatoce, przy brzegu są pomosty biwakowiska. Od tego miejsca, na odcinku 1km, wzdłuż linii brzegowej ciągnie się las. Brzeg wschodni suchy, lekko wyniesiony około 4m nad poziom jeziora, jest z rzadka zadrzewiony. Dojście do niego utrudnia pas trzcin.

Km 34,2 – szlaku, bezpośrednio przy cyplu wychodzącym w jezioro na 100m, przy brzegu usytuowano pomosty należące do ośrodka kempingowego Połajewie. Ich obecny stan techniczny zagraża jednak bezpieczeństwu łodzi, a infrastruktura bytowa ośrodka nie jest przystosowana do przyjmowania gości z wody.

Km 35,5 – szlaku, na prawym trawersie widoczny jest kościół w Starym Połajewie. Od tego miejsca jezioro zaczyna się rozszerzać się do 1,2km na wysokości wsi Łuszczewo, leżącej na trawersie 36km – szlaku.

Znajdują się tam od dawna nie używane umocnienia brzegowe dla żeglugi profesjonalnej (przeważnie służyły do przewozu buraków cukrowych do pobliskich zakładów w Kruszwicy). Po 1km lustro wody zwęża się do 300m, tworząc gardziel przymkniętą jeszcze do niecałych 100m na 38,2km. Brzegi tego odcinka są gęsto zadrzewione i tylko wiatry pełne zapewniają w miarę spokojne jego przejście. Bliskość brzegów bardzo utrudnia halsowanie.

Za gardzielą toń powoli się rozszerza do 700m, by po 1km (na wysokości Mietlicy) gwałtownie znowu się zwęzić. Na prawym brzegu mijamy sztuczne usypane wniesienie nazywane potocznie przez żeglarzy „Górą Szwedów”. Obecnie znajduje się tutaj stanowisko archeologiczne.

Km 39 – szlaku, na prawym brzegu znajduje się tutaj dogodne miejsce do biwakowania, z wody wystają pozostałości pomostu. Uwaga, przy dochodzeniu – płytko, ponadto innym niebezpieczeństwem jest znajdująca się na tej wysokości szlaku – mielizna, usytuowana prawie na samym środku (nie oznakowana), widać tylko wystające nad wodą kamienie. Przy wejściu do przewężki na 39,7km widać prywatne pomosty. Odtąd, przez prawie 8km, płyniemy następną gardzielą
 o nieregularnie zmieniającej się szerokości od 150 do 600m.
 

Km 43,0 – szlaku, w poprzek jeziora kursuje prom komunikacyjny (dolnolinowy), łączący wsie Ostrówek na lewym i Złotowo na prawym brzegu. Prom widać z daleka i najczęściej po przybiciu do brzegu opuszcza on linę, umożliwiając przejście nad nią łodzi. Przed promem na prawym brzegu znajduje się „Rybakówka”, można tutaj się zaopatrzyć w świeżą rybkę . Około 200m za promem, przy brzegu, można rozłożyć biwak na ogólnodostępnym polu biwakowym.

Km 45,0 – szlaku, na wysokości popowa, gardziel lekko się rozszerz do 500m. Stąd na wschodnim brzegu zaczyna się wąski pas lasu dochodzący aż do linii brzegowej.

Km 45,5 – szlaku, na tej wysokości widać dwie małe wysepki, Popowskie Górki, które wolno opływać tylko od strony wschodniego brzegu. Od nich rozpoczyna się dziesięciokilometrowy odcinek szlaku objęty zakazem wędkowania. Za wysepkami jezioro znowu się zwęża do 150m.

W dalszym ciągu płyniemy wąską na 150 – 250  metrów gardzielą. Od 47,0km obydwa brzegi jeziora są zalesione.

Km 48,0 -  szlaku, jezioro zaczyna się rozszerzać. Oznakowany tor wodny skręca 45 stopni na zachód. Pobrzeże wschodnie jest objęte szczególną ochroną. Prawą burtą mijamy wejście do Zatoki Kickowskiej. Wpływanie do niej jest zabronione. Lewą burtą bierzemy cypel półwysep Potrzymiech, który do tej pory oddzielał  od szlaku Zatokę Pięciu Wysp. Cypel ten jest niekiedy nazywany wyspą Koń. Cały ten obszar, aż po podmokłą wyspę Łąg, będącą zwartą kępą szuwarów, nosi nazwę Bąbule i kończy się strefą szczególnej ochrony na zachodnim brzegu, zaczynając się przy wyspach Górki Popowskie. Za Bąbulami widać wejście do Zatoki Pięciu Wysp zamknięte bojami. Szerokość lustra wody w tym miejscu (49km) wynosi 2,5km. Tu tor wodny skręca znowu na północ. Odtąd już na naszym kursie cały czas widoczna jest na horyzoncie bryła Mysiej Wieży wyniesiona ponad linię drzew.

Km 51,0 – na prawym trawersie mijamy wejście  do zamkniętej zatoki Drewnik. Od tej wysokości aż do Wyspy Startowej (54,8km) wzdłuż zachodniego brzegu ciągnie się pas szczególnej ochrony, zwany Trzcinami Giżewskimi, a wzdłuż brzegu wschodniego analogiczny pod nazwą Zatoka Sucha.

Km 52,5 – mijamy prawą burtą wyspę Sucha Góra zamykającej wejście do Zatoki Suchej. Sucha Góra jest dostępna do lądowania.

Km 54,6 – przy zachodnim brzegu, leży Wyspa Startowa. W tym miejscu kończy się strefa zakazu wędkowania, rozpoczynająca się od Górek Popowskich. Po minięciu Wyspy Startowej przez 2km płyniemy jeszcze przez jakiś czas szlakiem głównym trzymając się środka wody.Po drodze mijamy kolejno biwakowiska na lewym i prawym brzegu. Uwaga: Od Wyspy Startowej do mostu drogowego w Kruszwicy wytyczono oznakowane tory wioślarskie treningowe i zawodnicze dla potrzeb Klubu Wioślarskiego „Gopło”. Płyniemy dalej, w kierunku widocznego z dala mostu drogowego, przed nami w odległości kilkuset metrów Półwysep Rzępowski.
W końcu dopływamy do Kruszwicy, przepłynęliśmy dzisiaj 60km szlaku, przed nami rozgałęzienie – po lewo  w Zatoce Rzępowskiej ośrodek LOK w Kruszwicy (jedyna marina na tym akwenie) tel.052-351-55-74 po prawo Noteć poprzecinana mostami. 

Klub Żeglarski LOK Popiel
ul.Żeglarska1, 88-150 Kruszwica tel. 052/3515574

  • Cumowanie przy kei - 5 miejsc, przy pomoście - 5 miejsc, do boi - 30 miejsc: 10 zł/d
  • WC - 1 zł., prysznic - 6 zł
  • Prąd na kei - cena umowna wg wskazania licznika
  • Możliwość ładowania akumulatorów
  • Woda na kei
  • Parking - 10 zł/d
  • Sklep spożywczy- 100 m.
  • Bar - 50 m.
  • Restauracja - 100 m.
  • Baza noclegowa: pokój 3 osobowy - 40 zł/d, pole namiotowe - 3 zł/os + 4 zł/namiot + 4 zł/samochód
  • Slipowanie jachtów - 10 zł
  • Zimowanie jachtów pod plandeką - 20 zł/mies
  • Napełnianie i wymiana butli bazowych - 150 m.
  • Paliwo - 200 m.
  • Warsztat szkutniczy, naprawa silników - 500 m.
  • Czartery jachtów: DZ - 100 zł/d, SZ - 80 zł/d, Omega - 60 zł/d, łódź wiosłowa, kajak - 5 zł/godz
  • Plaża a kąpieliskiem strzeżonym - 1000 m.
  • Inne: wycieczki autokarowe, jazda konna, loty samolotem, obozy żeglarskie, ogniska, pikniki
  • Lekarz - 200 m.
  • Apteka - 150 m.
  • Policja - 300 m.
  • Telefon na miejscu

Tureckie Towarzystwo Turystyczne   |   Koło Turystyczne   |   Z historii Koła   |   Nasz region   |   Nasz śpiewnik   |   Sekcja żeglarska   |   Linkownia   |   Kontakt
© Tureckie Towarzystwo Turystyczne - www.ttt.turek.net.plrealizacja online24.pl